Edycja I (02.07.2021 - 08.07.2021)

Alicja z Gdyni
"Jesteśmy aktywną rodziną 4+1 , mama, tata syn córka i pies :) Wszyscy jesteśmy bardzo aktywni mama podnosi ciężary, tata jeździ na motorze , a dzieciaki śmigają na hulajnogach, rowerach, hoverbordach. Ostatnio wieczorną tradycją jest to że cała rodzina śmiga na elektryczny hulajnogach wokół Skweru Kościuszki :) ale brakuje adrenaliny ! Dlatego jeśli my wygramy wejściówki na pewno zrobimy z nich dobry użytek Wejdziemy na każdą atrakcję i będziemy nieustraszeni !!!"

Edycja II (09.07.2021 - 15.07.2021)

Dominik ze Szczecina
"Kiedy rok temu odwiedziliście Szczecin stało się coś nieprawdopodobnego. Zmieniliście charakter mojej prawie 8 letniej córki na zawsze. Maja była zawsze skrytą, lekko bojaźliwą dziewczynką. Atrakcje w parkach rozrywki to chciała oglądać tylko z daleka. Ogromnym przełamaniem dla nie była Wasza 80 metrowa karuzela. Kiedy byliśmy w Waszym parku po raz trzeci, nagle powiedziała, że chce pójść na Waszą najwyższą atrakcję. Byliśmy w szoku, od tej pory chce wszystkiego próbować :). W tym roku jeszcze nie mogliśmy zawitać do Waszego parku, ale dziesiątki pytań już były… kiedy i ile razy przejedzie się na karuzeli!? Dziękujemy za tak ogromny wpływ na Maję!"

EDYCJA III (16.07.2021 - 22.07.2021)

Wojciech ze Szczecina
"Jestem ojcem i dziadkiem, człowiekiem który wiele w życiu widział i przeżył. W czasach mojego dzieciństwa nie mieliśmy zbyt wielu atrakcji. Ale radziliśmy sobie świetnie korzystając z tego, co było dostępne. Graliśmy w kapsle, w dupnika salonowca, toczyliśmy fajerki, strzelaliśmy z procy... Nasza wyobraźnia codziennie posuwała nam nowe pomysły. Ganialiśmy po budowach, polach i lasach, bez nadzoru i kontroli dorosłych. Mimo siermiężnych czasów potrafiliśmy być szczęśliwi.
Przyznam jednak szczerze, że kiedy obecnie mijam piękne, kolorowe wesołe miasteczka, pełne niezliczonych atrakcji, to zawsze wabią mnie one swoim czarem. Chętnie zabrałbym w takie miejsce całą naszą rodzinkę. Chciałbym abyśmy mogli bawić się jak dzieciaki. Wszyscy, bez względu na to, kto w jakim jest wieku. Chciałbym poczuć tę beztroskę i radość jak za dawnych lat. I móc się śmiać bez zahamowań (nawet mimo strachu) i cieszyć się szczęściem innych."

EDYCJA IV (23.07.2021 - 29.07.2021)

Krystian z Żukowa
"Cześć. Dnia 19 czerwca tego roku wziąłem ślub od tamtej pory nie miałem okazji razem z żoną spędzić chociażby tygodnia miodowego, nie mówiąc o miesiącu. Ze względu na moją pracę jako kierowca dostawca włoskiej żywności do restauracji, sklepów i hoteli mam zakaz urlopowy do końca sierpnia. Chciałbym chociaż weekend spędzić z własną żoną, aby wynagrodzić jej ten czas kiedy spędza go beze mnie. Od początku lipca byłem w pracy 24 dni, przepracowałem w tym czasie 257 godzin, chciałbym w ten sposób odpocząć i jednocześnie cieszyć się z czasu spędzonego z własną żoną :) ps. W naszym kolejnym miastem do zwiedzenia miał być Kraków a następnie Szczecin, chętnie zmienimy tę kolejność."